You are currently viewing Stan skóry i włosów a odżelazianie wody

Stan skóry i włosów a odżelazianie wody

Cześć, trochę mi głupio, ale mam do was pewne pytanie. Niedawno wprowadziłem się do mieszkania mojej dziewczyny i wydaje mi się, że jest tu jakiś problem z wodą. Nie żebym był jakoś specjalnie przeczulony na punkcie swojego wyglądu.

Czy odżelazianie wody ma wpływ na jej jakość?

odżelazianie wodyJednak już po tygodniu, regularnego mycia się zauważyłem, że moje włosy i skóra, stały się wyraźnie bardziej szorstkie. Wczoraj nawet musiałem wykraść z szafki mojej dziewczyny balsamy, bo dosłownie skóra zaczęła mi pękać! Chciałem się was zapytać, czy myślicie, że na to wszystko, może mieć wpływ uzdatnianie wody? Ja, do tej pory mieszkałem w nowym budownictwie i z tego, co wiem my tam mieliśmy od razu zakładane jakieś filtry odpowiedzialne za zmiękczanie wody. Po kilki tygodniach, od czasu, kiedy się tam wprowadziłem, założyli nam nawet jakieś specjalne testery i filtry, które odpowiedzialne były z kolei za odżelazianie wody tom-water. Myślę, że to wszystko sprawiało, że woda była tam zupełnie inna. Moja dziewczyna mieszka w starej kamienicy, a tam o czymś takim jak filtrowanie wody, można zapomnieć. Myślicie, że wiek rur ma wpływ, na jakość wody? Może gdybym zainwestował w jakieś uzdatnianie wody to sytuacja by się poprawiła? Rozmawiałem już nawet z moją dziewczyną, ale ona uważa, że jestem przewrażliwiony i że ona niby nigdy nie dostrzegała różnicy, w jakości wody między naszymi mieszkaniami. Wiem, że być może, wyolbrzymiam, ale, dla mnie ta różnica jest nie do wytrzymania. W ogóle, to jakoś nie jestem dobrze nastawiony do tej całej okolicy, w której obecnie mieszkam.

 

Gdybym tylko mógł, spakowałbym moją dziewczynę i przenieślibyśmy się do mojego starego mieszkania! Spróbuję z nią jeszcze porozmawiać, może się zgodzi i zainwestujemy w jakieś, podstawowe filtrowanie wody. Myślicie, że to dobry pomysł?