Odkąd wyprowadziłam się z rodzinnego domu i mieszkałam sama, uwielbiałam dbać o swój dom. Nie wyobrażałam sobie, żeby na stole w salonie nie było kwiatów. Zdecydowanie miałam słabość do swojego mieszkanka. Dlatego bardzo zwracałam uwagę na wszelkiego rodzaju szczegóły.
Firany, których nie trzeba prasować
Przyznam szczerze, że nie wyobrażam sobie żadnego pomieszczenia bez firan. To właśnie one zapewniają nam przede wszystkim prywatność. Idealnym przykładem tego jest sytuacja, gdy ktoś mieszka na parterze i chce uniknąć ciekawskich spojrzeń. W związku z tym, że prasowanie nigdy nie należało do moich ulubionych czynności, wybrałam firany bez prasowania. Zapewne zastanawiacie się, jakim cudem firany mogą dobrze wyglądać bez prasowania? Otóż tego typu firany są wykonane z cięższego materiału, który pod wpływem ciężaru, sam jest w stanie się wyprostować. Warto także zwrócić uwagę na to, czy materiał nie gniecie się, z którego zostały wykonane firany. Z tego co zdążyłam się zorientować to firany żakardowe, siatkowe oraz markizeta należą do materiałów, które nie gniotą się. Z własnego doświadczenia mogę jedynie dodać, że najlepiej zawiesić firany od razu po wypraniu. Wtedy zdecydowanie ładniej wyglądają, bo szybciej mogą się odpowiednio ułożyć. Przyznam szczerze, że początkowo martwiłam się, że nie znajdę ciekawych wzorów, ale nic bardziej mylnego. W sklepach jest bardzo dużo dostępnych kombinacji, więc nawet najbardziej wymagający klient znajdzie coś dla siebie.
Z dnia na dzień powstają produkty, które mają nam ułatwić życie. Niewątpliwie firany bez prasowania są takim produktem. Myślę, że na świecie jest bardzo dużo osób, którzy tak samo, jak ja nienawidzą prasowania. Osobiście uważam, że należy ułatwiać sobie życie, jeśli tylko istnieje takie rozwiązanie. Dlaczego by z tego nie skorzystać?