Wielkimi krokami zbliża się zima. Co roku jest to czas, kiedy robię porządki w swojej szafie z butami. Letnie buty lądują na górnej półce, buty zimowe układam w zasięgu ręki. Zawsze znajdę też kilka par, które decyduję się wyrzucić. W tym roku postanowiłam kupić sobie nowe buty na zimę. Kupuję je zazwyczaj co dwa lata.
Stylowe skórzane kozaczki zawsze są dobrym zakupem
Zawsze kupuję buty dobrze wykonane i dobrej jakości. Dlatego chodzę w nich dwa sezony. Nie oszczędzam na butach zimowych. Muszą być ciepłe i wytrzymałe. Zimy są w naszym kraju mroźne. Nie chcę również, by buty przemakały. Zawsze kupuję pastę do butów i preparaty do ich pielęgnacji. Od lat moim wyborem na zimę są kozaki skórzane. Skórzane buty zawsze są eleganckie i wytrzymałe. Są warte swojej ceny. Nie kupuję tańszych butów z materiałów skóropodobnych ? są po prostu niewygodne i szybko się niszczą. Kiedyś myślałam, że ich kupno wyjdzie mi taniej, ale często zdarzało się, że przed końcem zimy musiałam kupować kolejną parę. Kiedy taka sytuacja powtórzyła się kilka razy postanowiłam już nie oszczędzać na kupnie butów. Wydawałam na nie więcej pieniędzy, ale miało to swoje pozytywne strony. Buty były wygodniejsze i bardziej wytrzymałe. A to bardzo ważne zimą. Dużo czasu spędzam wtedy na podwórku. Mam dwójkę dzieci w wieku szkolnym, z którymi uwielbiam się bawić. Często zabieram je na sanki i spacery. Kiedy dużo spacerujemy cieszę się, że mam takie wygodne buty.
Zima to moja ulubiona pora roku. Uwielbiam jak pada śnieg. Lubię lepić z dziećmi bałwana i obrzucać się śnieżkami. Często ferie spędzamy w górach na nartach. Biorę urlop i oddajemy się na dwa tygodnie zimowemu szaleństwu. Świat wygląda pięknie przykryty śnieżną pierzyną. Potem przychodzi wiosna i wszystko budzi się do życia.