Moja fabryka powinna być jak najnowocześniejsza, by cała produkcja szła jak najlepiej. W związku z tym wymieniam maszyny na nowe, wysyłam pracowników na szkolenia, a do tego promuję działalność firmy. Ostatnio jednak pracownicy zgłosili mi, że jeszcze jedna rzecz nadawałaby się do poprawki.
Taśmy transportujące od dobrej firmy
Otóż taśmy fabryczne nie były tak dobre jak powinny. Były już poprzecierane, gdzieniegdzie pojawiły się niewielkie dziury, przez co taśma klinowała się przy rolkach, a produkcja stawała. Podjęłam decyzję, że czas to zmienić. Musiałam kupić zgrzewane taśmy transportujące. Do tego dokupiłam też taśmy siatkowo-ociekowe. W branży spożywczej się one przydają. Na tych siatkach najpierw wrzuca się warzywa i owoce, tam się je myje, a na taśmie one ociekają z nadmiaru wody. Siatki są odporne na działanie wody i nie są nasiąkliwe. Taśmy transportujące u mnie muszą mieć atesty, które potwierdzają, że mogą mieć styczność z żywnością. Taśmy zamówiłam u sprawdzonego producenta, innego niż dotychczas. Skoro po kilku latach tamte tasmy były w takim stanie to nie chciałam znowu tam kupować. Wolałam wydać więcej pieniędzy, ale mieć pewność że na wiele lat kupione taśmy mi wystarczą. Przekonało mnie także to, że taśmy zostaną mi przywiezione do fabryki, a fachowcy je zamontują i sprawdzą czy wszystko działa jak należy. W razie czego zawsze mogą zabrać taśmy i wymienić je na inne. Na odległość można się pomylić z kupnem i zamówić taśmę niedopasowaną.
Mili panowie przyjechali i wszystkim się zajęli. Ja musiałam tylko zorganizować pracę tak, by pracownicy mieli co robić, a by produkcja mogła na jakiś czas stanąć. Inaczej byłabym stratna. Zgrzewane taśmy są moim zdaniem idealne, zatem wiadomo, że w przemyśle spożywczym się sprawdzą.
