Nauka języków od zawsze cieszyła się dużym prestiżem. W końcu poliglocie łatwiej będzie się dogadać w różnych sytuacjach, a przede wszystkim ? znaleźć pracę. Be względu na to, czy jest to stereotyp rzeczywista sytuacja, to z pewnością szkoły i obozy językowe cieszą się rosnącym zainteresowaniem.
Obozy językowe rozwijają, są pomocne
Obserwując rozmaite trendy i zmiany w szkolnictwie i rynku pracy uznałam, że być może dobrym pomysłem byłoby też wysłanie mojego dziecka na tego typu kurs. Dokładnie przeanalizowałam całą sytuację, zgromadziłam niezbędne informację i jestem w stanie podzielić się nimi z każdym, kto tak jak ja do nie dawna, ma problem z podjęciem decyzji. Przede wszystkim nie należy według mnie zmuszać dziecka, by zgodziło się na wyjazdy językowe. Nie każdy dorosły jest w stanie pokonać barierę językową i odnaleźć się w rozmaitych sytuacjach, a co dopiero nastolatek czy młodszy potomek. Powinniśmy mieć tę świadomość, że poza zajęciami w zagranicznych szkołach językowych nasze dziecko będzie poniekąd zdane na siebie, co może stanowić przerażającą alternatywę zwłaszcza dla bardziej nieśmiałych chłopców i dziewcząt oraz tych, którzy nie opanowali jeszcze języka na komunikatywnym poziomie. W tym miejscu warto też zastanowić się nad optymalnym miejscem, w jakim miałyby się odbyć odpowiednie dla dziecka obozy językowe w Londynie w konkurencyjnych cenach. Jeśli jest to pierwszy tego typu wyjazd to z pewnością warto wybrać mniejsze i nieco spokojniejsze miasto niż Londyn czy Paryż. Obozy językowe za granicą odbywają się także w mniejszych miastach ? chociażby na malowniczej Malcie. Warto zwrócić też uwagę na to, czy zakwaterowanie ma miejsce w akademiku czy rodzinach goszczących oraz rozważyć pobyt z wyżywieniem i pakietem zajęć pozalekcyjnych.
Jeśli już przemyślimy te kwestie, to zwróćmy uwagę na to, że obozy językowe są doskonałą przygodą dla młodych ludzi i niebywałą szansą na rozwój. Nie mam wątpliwości, ze nie jeden nastolatek chętnie spędziłby w ten sposób ferie zimowe lub wakacje.